Drapieżna zwierzyna na Wyspie
Co jakiś czas na balkonie pojawiają się dzikie, drapieżne zwierzęta, jednak z wyrazu “pyszczka” wnioskuję, że nie mają złych zamiarów w związku z czym nie ma się czego obawiać. W razie czego okna są trzyszybowe, zaopatrzone w moskitiery, a obiekt jest ogrodzony i monitorowany.
Na Wyspie jest komisariat Policji i Staż Pożarna, a właściciel jest skłonny własną piersią ochronić gości od wszelkich niebezpieczeństw – oczywiście w granicach rozsądku 😉